"Tak widzą świat politycy Prawa i Sprawiedliwości, tak myślą też inni czciciele Jarosława Kaczyńskiego. A wszyscy oni przypominają tego żołnierza japońskiego, którego odnaleziono w dżungli na Borneo. Nie wiedział, że wojna skończyła się przed 40 laty."
Wzięte STĄD. I tak, jak japońscy żołnierze, zwolennicy PiS będą popełniać w imię swojego Cesarza najgorsze zbrodnie, a jak już przyjdzie co do czego, to będą świrować jarzębia jak Shumei Okawa, byle tylko nie dać się osądzić "antypolskim szkodnikom i przybłędom".